Jak co roku 4 lipca ulicami Kielc przeszedł Marsz Pamięci. W 61. rocznicę pogromu kilkudziesięciu kielczan zebrało się przed kamienicą Planty 7. Po krótkiej modlitwie i zapaleniu zniczy uczestnicy marszu pod przewodnictwem Bogdana Białka i pastora Janusza Daszuty wyruszyli w kierunku cmentarza żydowskiego na Pakoszu. Po drodze, przy pomnikiu Jana Karskiego oddano hołd ltemu egendarnemu kurierowi. Marsz zakończyła odprawiona na kieleckim kirkucie modlitwa poświęcona pamięci żydowskich ofiar wydarzeń z 4 lipca 1946 roku.