Sześcioro wybitnych obrońców praw człowieka z Polski i zagranicy będzie upamiętnionych w Ogrodzie Sprawiedliwych który 5 czerwca zostanie otwarty w Warszawie. Jednym z nich będzie Marek Edelman, który znalazł się w tym gronie na wniosek Bogdana Białka, prezesa Stowarzyszenia im. Jana Karskiego i członka Komitetu Ogrodu Sprawiedliwych.
– Pojęcie „Sprawiedliwy wśród narodów świata” zostało użyte po raz pierwszy w Memoriale Instytutu Yad Vashem i początkowo odnosiło się jedynie do osób, które w czasie II wojny światowej niosły pomoc Żydom. Szybko jednak pojęliśmy, że tytuł ten przynależy do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy w obliczu totalitaryzmu i ludobójstwa mieli odwagę sprzeciwić się złu, bronić godności człowieka i nieść pomoc ofiarom – wyjaśnia Annalia Guglielmi, przedstawicielka Komitetu Ogrodu Sprawiedliwych (GARIWO) z siedzibą w Mediolanie.
To właśnie GARIWO we współpracy z warszawskim Domem Spotkań z Historią i wieloma organizacjami międzynarodowymi doprowadził do ustanowienia w 2012 r. przez Parlament Europejski 6 marca jako Europejskiego Dnia Sprawiedliwych. Nie jest to data przypadkowa. Tego dnia zmarł Mosze Bejski, inicjator Ogrodów Sprawiedliwych w Jerozolimie i współtwórca pojęcia „Sprawiedliwy wśród narodów świata”. Następnym krokiem do nagłośnienia bohaterskich postaw osób uhonorowanych przez Komitet jest tworzenie w przestrzeni publicznej miejsc pamięci zwanych Ogrodami Sprawiedliwych.
Pierwszy ogród powstał w Mediolanie, trwają prace nad utworzeniem podobnych w Kigali w Rwandzie i w Sarajewie. W wielu krajach istnieją już ogrody wirtualne.
Warszawski Ogród będzie pierwszym tego rodzaju miejsce w Polsce i drugim w Europie. Powstanie w dzielnicy Wola, na skwerze gen. Jana Jura-Gorzechowskiego. To centrum miasta, znajdujące się pomiędzy ulicami Dzielną i Pawią, w pobliżu al. Jana Pawła II. Jest to miejsce szczególne, ponieważ znajduje się w obrębie terenu, na którym w czasie wojny było getto.
W Ogrodzie upamiętnianie będą nieżyjące osoby, których dzialność była znakiem sprzeciwu wobec totalitaryzmów, ludobójstw i niesprawiedliwości. Każdej z nich dedykowany będzie specjalny kamień pamięci, obok którego zasadzone zostanie drzewo. Kandydaturę może zgłosić każdy, następnie Komitet poprzez głosowanie wybierze co roku trzy osoby, których tabliczki zostaną umieszczone w Ogrodzie
Sześć pierwszych osób, które upamiętnione zostaną w ogrodzie to: Marek Edelman, Magda Grodzka-Gużkowska, Jan Karski, s. Antonia Locatelli, Tadeusz Mazowiecki i Anna Politkowska.
Marek Edelman (1919-2009) – w czasie II wojny światowej należał do Powszechnego Żydowskiego Związku Robotniczego, walczył w powstaniu w getcie warszawskim, był zastępcom komendanta ŻOB, ostatnim dowódcom sił powstańczych. Od połowy lat 70. działacz opozycji demokratycznej i „Solidarności”.
Magda Grodzka-Gużkowska (1924-2014) – w czasie II wojny światowej zaangażowana w działalność Żegoty, wraz z Ireną Sendlerową pomagała ukrywającym się Żydom i organizowała ratowanie żydowskich dzieci. Była łączniczką, kolporterką prasy podziemnej, brała udział w Powstaniu Warszawskim, przeszła przez 6 obozów jenieckich. Po wojnie wspierała Polską Akcję Humanitarną m. in. organizując konwoje do oblężonego Sarajewa.
Jan Karski (1914-2000) – działacz podziemia, kurier i emisariusz władz Polskiego Państwa Podziemnego. Jesienią 1942 r. przekazał władzom brytyjskim informacje o ludobójstwie Żydów, w 1943 r. pojechał z tymi informacjami do USA.
S. Antonia Locatelli (1937-1992) to włoska zakonnica i misjonarka pracująca w Ruandzie, która w marcu 1992 r. stała się świadkiem masakr dokonywanych przez Hutu na Tutsi. Próbując ratować grupę ok. 400 Tutsi wszczęła alarm telefoniczny dzwoniąc do ambasady belgijskiej, radia RF1 i BBC i informując o tym, co działo się na jej oczach. Dzięki jej apelowi media zaczęły wywierać presję na rwandyjski rząd. W nocy z 9 na 10 marca została zamordowana przez bojówkę Hutu Interahamwe przed własnym domem.
Tadeusz Mazowiecki (1927-2013) – od 50. lat związany ze środowiskiem katolickim w PRL. W 1992 r. został specjalnym wysłannikiem ONZ w Bośni i Hercegowinie. W 1995 r. po ludobójstwie w Srebrenicy w proteście przeciw bezczynności mocarstw w obliczu zbrodni zrezygnował z tej funkcji.
Anna Politkowska (1958-2006) – niezależna rosyjska dziennikarka, krytycznie wypowiadająca się o łamaniu praw człowieka w Rosji i w czasie wojny w Czeczenii oraz o Władimirze Putinie i Ramzanie Kadyrowie. Wielokrotnie grożono jej śmiercią i próbowano otruć. 7 października została zastrzelona w Moskwie w windzie domu, w którym mieszkała.