„Tam, gdzie gra Trela, tam jest teatr narodowy” – te słowa Zofii Rysiówny przypomniał rozpoczynając wczorajszy wieczór Bogdan Białek, prezes Stowarzyszenia Jana Karskiego. Wczoraj teatr narodowy był w Instytucie Kultury Dialogu i Spotkania przy ulicy Planty 7 w Kielcach.
Przy pełnej sali widzów Jerzy Trela, wybitny aktor, wykonał dwa monologi: „Wielkie kazanie księdza Bernarda” autorstwa Leszka Kołakowskiego i „Wielką Improwizację” z „Dziadów” Adama Mickiewicza. W rozmowie po spektaklu widzowie podkreślali, że uczestnictwo w występie mistrza było dla nich niezapomnianym przeżyciem. Jerzy Trela stwierdził, że wykonanie tych tekstów w tak szczególnym miejscu jest dla niego czymś bardzo ważnym i że pierwszy raz zdecydował się zaprezentować je razem. W czasie przerwy w spektaklu Bogdan Białek odczytał wypowiedź prof. Dariusza Kosińskiego, laureata Nagrody Znaku i Hestii im. ks. J. Tischnera, dotyczącą problemu, jaki Polacy mają z tradycją romantyczną.