16 marca, w aurze powracającej na nowo zimy, odbyło się spotkanie z Mikołajem Grynbergiem, psychologiem, fotografikiem, autorem książek „Ocaleni z XX wieku” oraz „Oskarżam Auschwitz”. Była to kolejna rozmowa wokół Marca ’68 oraz historii osób, które wówczas musiały opuścić Polskę.
– Pretekstem do rozmowy jest książka „Księga Wyjścia”. Ale będziemy rozmawiać nie tylko o książce – będziemy rozmawiać o sprawach, które są jakby podglebiem tej książki, są wokół niej – mówił na początku prowadzący spotkanie Bogdan Białek, pytając jednocześnie o znaczenia tytułu, przywodzącego na myśl biblijną Księgę Wyjścia. – To wszystko nie jest jednoznaczne, bo ta historia nie jest po prostu czarna, tam jest dużo odcieni szarości, które niuansują, nie leczą nas z tej szarości, ale mnie w każdym razie otworzyły oczy na bardzo wiele rzeczy – odpowiadał Mikołaj Grynberg – Kiedy skończyłem pisać książkę „Oskarżam Auschwitz”, jest to książka z rozmowami z ludźmi wychowanymi przez ocalałych z Holokaustu, to pomyślałem, że tak naprawdę został mi jeszcze jeden temat. I to jest temat z mojej listy domowej, z mojego domu rodzinnego, w moim domu był to rok ’68. I pomyślałem, że jest to dla naturalny kolejny mój temat.
Mikołaj Grynberg opowiedział o podróży do Izraela i Stanów Zjednoczonych, o rozmowach, które pozwoliły wyjść poza sytuację jego własnych rodziców, którzy w 1968 roku nie zdecydowali się wyjechać z Polski ze względu na więź z rodzicami, o doświadczeniu bliskich mu osób. Mówił też o momentach, w których jemu przyszła myśl na temat wyjazdu z Polski. Odpowiedział również na ważne pytanie zadane przez Bogdana Białka, czym według niego jest antysemityzm, którego władze zdają się zupełnie nie zauważać. Nasz gość mówił wiele o pracy nad książką, konstrukcji, narracji, a także o kilkudziesięciu historiach, które nie weszły do zbioru. Zachęcamy gorąco do obejrzenia transmisji spotkania dostępnej na naszym facebooku.