Odsłonięcia pomnika dokonała w sobotę 23 kwietnia krewna profesora Karskiego Jadwiga Lenoch-Bułkowska. Oprócz członków Stowarzyszenia w uroczystości udział wzięli przedstawiciele władz miejskich z prezydentem Wojciechem Lubawskim oraz młodzież z kieleckiego Zespołu Szkół Integracyjnych przy ulicy Jasnej.
– Jan Karski znakomicie wypełnił misje emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego, a po wojnie niestrudzenie działał na rzecz pojednania Polaków i Żydów. Zawsze opowiadał się przeciw nietolerancji i ksenofobii – powiedział podczas uroczystości Bogdan Białek – prezes Stowarzyszenia.
Pomnik ustawiony został pośrodku deptaka, głównej kieleckiej ulicy – Henryka Sienkiewicza. Nie tylko godny, reprezentacyjny punkt miasta zadecydował o tej lokalizacji. Usytuowanie pomnika ma bowiem głęboko symboliczny wymiar. Tzw. ławeczka Karskiego stoi na mostku będącym częścią ulicy. Mostek stanowi skrzyżowanie deptaka z ulicą Planty. Przepływa pod nim rzeczka Silnica. W wodach tej rzeczki 4 lipca 1946 roku odbijały się tragiczne obrazy. Kilkadziesiąt metrów od mostka, pod adresem Planty 7 znajduje się kamienica, w której tamtego dnia zamordowano około 40 Żydów. To tutaj właśnie rozegrały się główne wydarzenia tzw. pogromu kieleckiego.
Przedstawiająca profesora postać ustawiona jest przodem w kierunku tej kamienicy. Odlana z brązu sylwetka w zadumie pochyla się nad tym szczególnym miejscem.
Autorem dzieła jest krakowski artysta Karol Badyna. Wsparta na lasce, przedstawiająca Jana Karskiego postać „siedzi” na będącej częścią pomnika ławeczce, pochylając się nad partyjką szachów. Szachownica nie jest tu elementem przypadkowym. Szachy były bowiem uwielbianą przez Profesora rozrywką, ostanie chwile życia spędził nad szachownicą, w trakcie gry zasłabł a następnie zmarł. Układ figur na pomnikowej szachownicy zwany jest „partyjką Karskiego” i ponoć nikt jej do tej pory nie wygrał.
Pomnik jest kopią dzieła odsłoniętego we wrześniu 2002 roku na uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie – uczelni, na której Jan Karski pełnił wiele lat funkcję wykładowcy.
W związku z uroczystością odsłonięcia ławeczki w poniedziałek, 25 kwietnia odbył się w kieleckim Domu Środowisk Twórczych koncert Tory Ben Zwi, urodzonej w Łodzi izraelskiej pieśniarki.
Pomnik Jana Karskiego wpisał się trwale w kielecki krajobraz. Poza symbolicznym i artystycznym wymiarem pełni także inne, bardziej przyziemne funkcje. Kielczanie szybko obdarzyli „ławeczkę” sympatią, traktując ją jako miejsce spotkań. Dla przyjezdnych stanowi tło pamiątkowych fotografii.
Niestety, w tym miejscu z przykrością trzeba też zaznaczyć, iż w swej kilkuletniej historii pomnik Jana Karskiego padał kilkakrotnie ofiarą chuligańskich dewastacji. Skradziono dwie figurki z szachownicy oraz odpiłowano laskę, którą obecnie zastępuje drewniana atrapa.
PODZIĘKOWANIA
{gallery}lista_kaya_mirecka/:110:110:0{/gallery} |
List Pani Kayi Mireckiej-Ploss do Prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego |
W imieniu Stowarzyszenia im. Jana Karskiego serdecznie dziękuję wszystkim Kielczanom, którzy przyczynili się do ustawienia pomnika profesora Jana Karskiego. Szczególnie gorące podziękowania składam tym, którzy umożliwili swoją hojnością upiększenie naszego miasta rzeźbą i upamiętnienie postaci wielkiego Polaka. Dziękuję Panu Leszkowi Walczykowi, który jako pierwszy hojnie wsparł inicjatywę Stowarzyszenia, Panom Sławomirowi Bursztejnowi, Markowi Jachowi i Piotrowi Piwowarczykowi za ich wspaniałomyślną hojność oraz Panom Andrzejowi Jezierskiemu i Zbigniewowi Walczykowi za bezinteresowną pomoc w kłopotach i wsparcie finansowe.
Bardzo dziękuję Pani Dyrektor Marii Zamorowskiej i młodzieży z Zespołu Szkół Integracyjnych w Kielcach za zaangażowanie w organizacjię uroczystości. Panu Dyrektorowi Arturowi Jaroniowi z Zespołu Szkół Muzycznych w Kielcach za pomoc. Szczególne podziękowania składam kieleckim mediom, a zwłaszcza proszę o przyjęcie podziękowań Panią Redaktor Alinę Janusz i zespół „Gazety Wyborczej” w Kielcach za objęcie tego wydarzenia patronatem medialnym. Bardzo dziękuję Panu Prezydentowi Wojciechowi Lubawskiemu za przychylność, z jaką przyjął ideę Stowarzyszenia i pomoc w jej realizacji. Dziękuję także Panu Przewodniczącemu Rady Miejskiej w Kielcach Tomaszowi Boguckiemu za życzliwą aprobatę. Wszystkim Kielczanom za ich otwartość, życzliwość i optymizm serdecznie dziękuję.
BOGDAN BIAŁEK