Jak co roku organizacją Marszu Pamięci Stowarzyszenie uczciło kolejną rocznicę pogromu kieleckiego. 62 lata od tamtych tragicznych wydarzeń kilkadziesiąt osób wyruszyło śladami pamiątek po martyrologii kieleckich Żydów. Marsz rozpoczął się przed pomnikiem Menora, następnie udano się pod pomnik ofiar pogromu. Przyd kamienicy Planty 7 odczytano nazwiska ofiar pogromu, zapalono znicze i złożono kwiaty. Następnie uczestnicy Marszu skierowali się w stronę cmentarza żydowskiego na Pakoszu, po drodze oddając hołd Janowi Karskiemu przy pomniku tego słynnego emisariusza. Na kirkucie modlono się w intencji spoczywających tam ofiar pogromu. Bogdan Gumowski ze Stowarzyszenia odczytał list Artura Hofmana, prezesa Zarządu Głównego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce skierowany do uczestników Marszu. – „Pamięć o pogromie jest tak samo ważna dla Polaków, jak i dla Żydów. Bez względu na narodowość nie można tolerować rasizmu”.